Info
Ten blog rowerowy prowadzi miszad z miasteczka Piła. Mam przejechane 15046.64 kilometrów w tym 421.06 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.01 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 80428 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Listopad2 - 1
- 2013, Październik4 - 0
- 2013, Wrzesień10 - 5
- 2013, Sierpień12 - 4
- 2013, Lipiec16 - 2
- 2013, Czerwiec15 - 5
- 2013, Maj19 - 5
- 2013, Kwiecień16 - 3
- 2013, Marzec18 - 0
- 2013, Luty5 - 0
- 2013, Styczeń6 - 0
- 2012, Grudzień4 - 0
- 2012, Listopad7 - 0
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień7 - 5
- 2012, Sierpień6 - 2
- 2012, Lipiec21 - 3
- 2012, Czerwiec16 - 10
- 2012, Maj14 - 17
- 2012, Kwiecień13 - 8
- 2012, Marzec12 - 5
- 2012, Luty6 - 0
- 2012, Styczeń5 - 3
- DST 113.44km
- Czas 03:46
- VAVG 30.12km/h
- VMAX 54.07km/h
- Temperatura 9.0°C
- HRmax 202 ( 98%)
- HRavg 174 ( 84%)
- Kalorie 3464kcal
- Podjazdy 651m
- Sprzęt Wilier mortirolo
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolejna stóweczka :-)
Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 06.04.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj udało mi się umówić tylko z Markiem, reszta sprząta, piecze, no wiadomo święta. Pojechaliśmy moją starą trasą dookoła Piły. Ułożyłem ją według jednego klucza - jak najwięcej podjazdów. Pierwszy w Kotuniu, potem hopki do Szydłowa, długi podjazd w okolice Góry Dąbrowy, Wiesiółka, Tarnowo, Plecemin, Dolnik, Głubczyn, Grabówno, Miasteczko Kraj., Kaczory, Dziębowo, Kalina... Kto trenował w tych okolicach to wie, że płasko nie było.